:*
poniedziałek, 14 stycznia 2013
czwartek, 3 stycznia 2013
Podsumowanie 2012 roku
Rok 2012 był pełen radości i smutków . Smutkiem był miesiąc kwiecień Wielka Sobota .Nasza córka miała zapalenie oskrzeli . Amelka położyła się spać ok godziny 13:00 ,spała bardzo długo trochę mnie to martwiło bo tłumaczyłam sobie że jest zmęczona sprawdzałam ją czy się nic nie dzieje .Wchodząc któryś raz z kolei zauważyłam że Amelka jest cała sina i coraz bardziej traci oddech mąż zadzwonił na pogotowie, po przyjeździe pogotowia ratowano naszą córeczkę ratownicy podłączyli ją do aparatury która sprawdzała jej tętno i poziom oddechu zabrali ją do szpitala . Po przyjeździe na Izbę Przyjęć Amelka przestała oddychać pielegniarka prosiła żeby wyjść na korytarz ok.10 minut później wyszedł lekarz ze łzami w oczach myśleliśmy że to już koniec lekarz powiedział że, nasza córka była reanimowana 2 razy i reanimacja się udała .Wiedzieliśmy że Amelka jest silna i się nie podda i tak też było . Po tym wydarzeniu zdecydowaliśmy się na opiekę hospicjum które zapewniło cały sprzęt ,rehablitacje i leki . Następnie Amelka w wrześniu przestała pić i jeść trafiła do szpitala z wycieczeniem i odwodnieniem organizmu .Założono jej sondę .Po wyjściu ze szpitala dwa miesiące później jechaliśmy na założenie pega . Amelka zaczęła przybierać na wadze i z tym że dostawała regularnie posiłki wróciła energia. Radość była w grudniu Amelka tydzień przed wigilią otrzymała dużo prezentów ze szkół i fundacji oraz z hospicjum .Za co serdecznie dziękujemy :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)